Witamina C i rak
Witamina C jest szeroko stosowana w medycynie m.in. w chorobach nowotworowych. W stanach gorączkowych zwiększa się zapotrzebowanie ustroju na tę witaminę. Stąd też powszechny zwyczaj podawania chorym herbaty z cytryną, pomarańczy i soków owocowych. Witaminę C stosuje się w dużych ilościach w chorobach jamy ustnej, chorobach zakaźnych i chorobach wątroby, zwłaszcza żółtaczki. Skutecznie wpływa na uszczelnienie ścian naczyń krwionośnych i zmniejsza skłonność do krwawień. Czy witamina C może być na raka? Na to pytanie poszukamy odpowiedzi.
Witamina C w zapobieganiu nowotworom
Zasadnicza rola witaminy C i innych przeciwutleniaczy w zapobieganiu nowotworom stała się jasna dopiero niedawno. Substancje redukująca i utleniające dają komórkom sygnał do podziału, zmiany zachowania i struktury lub obumarcia. Jednym z najważniejszych czynników kontrolujących te procesy jest dostęp witaminy C. Wysokie dawki witaminy C w połączeniu z towarzyszącymi im składnikami odżywczymi mogą zapobiegać rakowi, a nawet go leczyć.
Docenić działanie witaminy C możemy dopiero po poznaniu mechanizmu prowadzącego do rozwoju raka. Nowotwór jest chorobą komórek, powstałą w wyniku zaburzenia prawidłowego funkcjonowania jednej z nich, która skutkuje rozwinięciem stanu nowotworowego. Komórki zachowują się tak w wyniku czynników związanych z ewolucją zwierząt i roślin na przestrzeni milionów lat. Podobnie jak proces starzenia, raka można uznać za wynik ewolucji. Około 3 miliardów lat temu pierwsze komórki rozwinęły zdolność fotosyntezy, czyli wykorzystywania energii ze światła słonecznego do tworzenia cukru z dwutlenku węgla i wody, produkując tlen. Na tym przykładzie widać, że bezpośrednio lub pośrednio, prawie całe życie zależy od reakcji redoks. Reakcje redoks napędzają przemiany chemiczne zachodzące we wszystkich organizmach żywych.
We wczesnym stadium ewolucji witamina C stała się najpowszechniej dostępnym przeciwutleniaczem rozpuszczalnym w wodzie występującym w organizmach. Można określić, że witamina C została kluczowym elementem mechanizmów kontrolnych, które rozwinęły się, po to, aby zapobiegać procesom degeneracyjnym komórek organizmów żywych. Organizm ludzki polega na witaminie C, która jest jednym z wielu przeciwutleniaczy, które kontrolują strukturę wewnętrzną. Powstała zależność związana jest po części z potrzebą zapobiegania rakowi i zaburzeniom z nim związanym. Aby utrzymać skomplikowaną strukturę wielokomórkową jaką jest nasz organizm, komórki muszą ściśle współpracować. Witamina C jest niezbędnym przeciwutleniaczem, który czuwa nad prawidłową pracę każdej komórki.
Co się dzieje, jak komórka odmówi prawidłowej współpracy? Pojedyncze komórki mogą w każdej chwili zacząć działać źle. Wtedy pozostałe komórki mogą ją m.in uśmiercić, żeby nie zagrażała prawidłowej pracy całego organizmu. Tak się dzieje w prawidłowo kontrolowanych strukturach wielokomórkowych, jednak jak zabranie witaminy C, która to wszystko kontroluje może wywołać negatywne skutki. Długotrwały niedobór witaminy C przestaje chronić i interweniować w chwilach zagrożenia organizm. Komórka, która przestała prawidłowo działać, może zacząć się rozrastać i dzielić, wywołując chorobę nowotworową.
Witamina C i rak
Po opisaniu cząsteczki witaminy C w 1940 roku badacze zaobserwowali skuteczność leczenia białaczki przy podawaniu dużych dawek witaminy C w postaci askorbinianu sodu. Kilka lata później dr William J. McCormick ustalił związek między rakiem, a niedoborem witaminy C. Jego zdaniem postać złośliwa nowotworu, była konsekwencją nieprawidłowej syntezy kolagenu wynikającej z braku odpowiedniej ilości witaminy C.
W 1969 roku wykazano, że duże dawki witaminy C działają toksycznie na komórki raka złośliwego. Kolejna dekada, opisała zupełnie inne podejście do zapobiegania i leczenia raka. Dr Irwin Stone udokumentował badania prowadzone na pacjencie z przewlekłą białaczką szpikową. Leczenie polegało, na podawaniu choremu od 24-42 g witaminy C dziennie. Skutkiem było wrócenie choroby do remisji. Pierwsze badania stały się początkiem do zgłębiania właściwości leczniczych witaminy C przy leczeniu chorób nowotworowych, które trwają po dziś.
Rak to jedna z chorób, której boimy się najbardziej. Występuje coraz częściej i sieje coraz większe zniszczenia. Jej przyczyny są w zaburzeniach równowagi między utleniaczami i przeciwutleniaczami w komórce. Organizm składa się z licznych komórek i wykształcił szereg mechanizmów obronnych przeciwko procesom rakotwórczym i nowotworom złośliwym. Nadrzędnym ich elementem jest witamina C.
Witamina C w leczeniu raka
Witamina C w leczeniu raka jest szczególnie przydatnym środkiem antyrakowy, z powodu swojej niskiej toksyczności. W terapiach antyrakowych witamina C jest podawana w postaci askorbinianu sodu. Guzy nowotworowe to populacja komórek, które wykształciły sposoby opierania się leczeniu podobnie jak bakterie uodparniające się na antybiotyki. Dzięki metodom innym niż operacja, lekarze liczą na odwrócenie przewagi, tak aby komórki rakowe obumierały, a zdrowe odbudowywały organizm. W rezultacie guzy ulegną zmniejszeniu. Jednak w praktyce zmniejszenie guza nie gwarantuje zupełnego wyleczenia. Onkolodzy stosujący chemię obserwują, zmniejszenie nowotworu, który powraca często z jeszcze większą siłą, kiedy organizm jest osłabiony po cyklu chemioterapii. Leczenie raka obecnie odbywa się na poddaniu się chemioterapii lub operacji, na co decyduje się większość słyszących diagnozę nowotworu. Rozsądek podpowiada, że należy się leczyć, a wsparcie witaminy C zazwyczaj pomaga, a co ważne nie obciąża dodatkowo organizmu.
Alternatywną formą leczenia jest użycia nietoksycznych czynników przeciwnowotworowych, do których należy witamina C. Sama może już okazać się skuteczna, a jej działanie może być kilkukrotnie spotęgowane w połączeniu z innymi substancjami redukującymi i witaminami np. kwasem liponowym lub witaminą K2. Substancje te działają w redukującej synergii i selektywnie niszczą komórki rakowe. Siłą napędową tego procesu jest dostępność dużych ilości witaminy C. Podejście bazujące na tej witaminie może wywierać stałą presję na komórki guza i hamować ich rozwój. Równocześnie witamina C działa na zasadzie przeciwutleniacza i chroni zdrowe komórki przed toksycznymi skutkami chemioterapii. Zasadniczo witamina C nie wydaje się zaburzać przebiegu chemioterapii ani ograniczać jej skuteczność.
Witamina C działa na zasadzie utleniacza, wykazuje selektywną toksyczność na komórki nowotworowe, hamuje ich wzrost i z miejsca je zabijając. Usuwanie komórek raka przy użyciu podejścia bazującego na reakcjach redoks ma niewiele działań niepożądanych. Istnieją też dowody, że może to zdecydowanie wydłużać życie przy jednoczesnym zwiększeniu jego jakości.
Jakie dawki witaminy C są stosowane w leczeniu raka?
W terapiach nowotworowych w specjalistycznych klinikach chorym na raka podaje się askorbinian sodu najczęściej w postaci dożylnej oraz do picia kwas L - askorbinowy. Poniżej zostanie opisane standardowe leczenie, które jest stosowane u chorych nie będących w terminalnym stadium nowotworu. Oparte na witaminie C, kwasie R - alfa - liponowym, witaminie D3, selenie, magnezie i diecie.
- Witamina C (w postaci kwasu L - askorbinowego), w przepływie dynamicznym, co najmniej 3 gramy, stosowane sześć razy dziennie lub więcej (> 90 % poziomu tolerancji jelit. Najczęściej polecane prze lekarzy są formuły liposomalne.
- Kwas R-alfa - liponowy, 200 - 500 mg z każdą dawką witaminy C (do 5 g łącznie podawanego doustnie).
- Witamina D3, 4000 IU dziennie.
- Selen, 800 μg dziennie (w postaci metyloselenocysteiny ).
- Magnez w formie dobrze wchłanialnej (w postaci jabłczanu lub cytrynianu).
- Dieta o małej zawartości węglowodanów niskiej kaloryczności.
Literatura
Lewis, K. "Programmed in Bacteria"
Hickey, S., H. Roberts. Ascorbate: The Science of Vitamin C. Lulu Press
Autor: Magdalena Sala
Miłośniczka zdrowego trybu życia. Pasjonuję się wszystkim co związane z medycyną alternatywną. W wolnych chwilach lubię czytać książki o tematyce zdrowotnej.
Przejdź do strony głównejWróć do kategorii Blog